Docierające do ziemi promieniowanie słoneczne dzieli się na promieniowanie UVA, UVB oraz IR. To pierwsze odpowiedzialne jest za ostatni etap syntezy melaniny w skórze, a więc powstawanie intensywnej i długotrwałej opalenizny. Właśnie UVA przyczynia się do powstawania czerniaka - groźnego nowotworu skóry. Przenika ono do głębokich warstw skóry, gdzie niszczy włókna kolagenowe i potęguje rakotwórcze działanie promieni UVB. Promieniowanie UVB oddziałuje płycej niż UVA, gdyż większość promieni pochłaniana jest przez warstwę rogową skóry. Za jego sprawą najpierw pojawia się na niej rumień i poparzenia (12 do 24 godzin po opalaniu), potem zaś występuje trwała pigmentacja, czyli opalenizna (48 - 72 godzin po opalaniu). Właśnie dzięki promieniowaniu UVB w skórze wytwarzana jest biologicznie aktywna forma witaminy D3.
Promieniowanie IR (infra red), sprawia, że nadmierne przebywanie na słońcu kończy się przegrzaniem, odwodnieniem a nawet udarem słonecznym.
Niestety, nie wszyscy mogą się opalać. Osoby mające nadwrażliwość na promienie ultrafioletowe, bielactwo, choroby serca, układu krążenia, nerek, tarczycy i padaczkę powinny bezwzględnie zrezygnować z opalania. Przeciwwskazaniem są też przebarwienia, trądzik różowaty, opryszczką, niezagojone tatuaże i duże rany, niedawna operacja, ciąża, laktacja, miesiączka, a także stan zapalny. Co ciekawe, mitem jest przekonanie o zbawiennym wpływie słońca na trądzikową cerę. W efekcie promieniowania wzmaga się wydzielanie sebum, tworzą się zaskórniki i nasila trądzik. Dla osób ze zmianami trądzikowymi przeznaczone są specjalne kosmetyki na słońce, zwykle o lżejszej konsystencji.
Osoby ze znamionami barwnikowymi powinny zachować szczególną ostrożność na słońcu, gdyż statystycznie częściej dotykają ich nowotwory skóry. Wprawdzie czerniak może rozwinąć się także na skórze bez zmian, ale wszelkie znamiona powinny wzmóc naszą czujność. Pod wpływem słońca znamiona mogą ulec przemianie w złośliwego raka, który niestety często jest postrzegany, jako zwykły "pieprzyk". Niepokojące są wszelkie zmiany (brzegu, koloru, symetrii, wielkości, wypukłości), swędzenie, krwawienie, nagłe pojawienie się znamienia lub powiększenie się już istniejącego.
Promienie słońca niosą również groźbę powstania innych nowotworów skóry (nabłoniaka podstawnokomórkowego i raka kolczystokomórkowego), które wcześnie wykryte są dość łatwe do wyleczenia, lecz powodują oszpecenie skóry. Przede wszystkim jednak promienie słońca odpowiedzialne są za zmasowany atak wolnych rodników, które powodują uszkodzenie włókien kolagenowych i elastynowych utrzymujących jędrność i sprężystość skóry. Przyczynia się to do powstawania zmarszczek i przebarwień. Promieniowanie UV źle wpływa również na skórę naczyniową – pod jego wpływem dochodzi do rozszerzania i pękania drobnych naczyń włosowatych. Warto zwrócić uwagę, że zabiegi z zastosowaniem kwasów AHA i BHA, retinoidy (stosowane w leczeniu trądziku) kuracje wybielające czy depilacja laserowa nasilają powstawanie przebarwień pod wpływem promieniowania słonecznego. Działanie fotouczulające mają też niektóre produkty żywnościowe (cyklamat (słodzik), ziele dziurawca, koper, seler, natka pietruszki, marchew, karczoch, cykoria, sałata) oraz substancje zapachowe (piżmo, olejek lawendowy, cedrowy, waniliowy, sandałowy i bergamotowy) zawarte w perfumach i dezodorantach.
Autor: mgr farm. Aleksandra Rak
Brak opinii
Dodaj komentarzAby dodać komentarz zaloguj się lub Załóz konto