Według polskiego prawa produkt może zostać określony mianem produktu light, jeżeli jego kaloryczność jest obniżona o minimum 30%. Aby to osiągnąć zostaje on pozbawiony w procesie technologicznym części składników - takich jak tłuszcz czy cukier. I w tym miejscu pojawia się pewnego rodzaju dietetyczna pułapka. Produkt light o obniżonej zawartości cukru może mieć dużo wyższą zawartość tłuszczu, co niesie za sobą konsekwencje w postaci wysokiej kaloryczności. I odwrotnie - jogurt odtłuszczony może zawierać dużą ilość cukru i być nawet bardziej kaloryczny niż jego tradycyjny odpowiednik. Dlatego przez dokonaniem zakupu należy uważnie przeczytać listę składników na opakowaniu.
Kolejnym, istotnym problemem związanym z lekką żywnością są zawarte w niej sztuczne słodziki, którymi zastępowany jest cukier. Do najczęściej stosowanych substancji słodzących należą: aspartam oraz acesulfam K. Wiele badań naukowych wskazuje na ich negatywne oddziaływanie na ludzki organizm. Producenci stosują także naturalne substancje słodzące np. fruktozę (tak zwany cukier gronowy), która naturalnie występuje w owocach, czy stewię, której słodzące działanie zostało odkryte stosunkowo niedawno. Dokonując wyboru należy kierować się zdrowym rozsądkiem. Od dawien dawna wiadome jest bowiem, że naturalne produkty są lepsze niż te syntetyczne.
Decydując się na produkty typu light nie należy zapominać, iż tłuszcz jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Nie może go zatem zabraknąć w diecie. Produkty o 0% zawartości tłuszczu są jednocześnie pozbawione witamin w nim rozpuszczalnych takich jak A, D, E i K. Dlatego dietetycy zalecają spożywanie podczas odchudzania produktów półtłustych, które pozwolą uniknąć niedoborów.
Pamiętajmy, że produkty typu light należy wybierać rozważnie i spożywać w umiarkowanych ilościach. Zdecydowanie powinny unikać ich kobiety w ciąży i karmiące - ze względu na zawartość w tych produktach sztucznych słodzików.
Autor: Katarzyna Sawczyk
Brak opinii
Dodaj komentarzAby dodać komentarz zaloguj się lub Załóz konto