Kiedy z nieba leje się żar najlepiej sięgać po produkty, mające właściwości chłodzące. Są nimi między innymi warzywa i owoce. Zawierają bowiem mnóstwo wody i składników mineralnych, które tracimy w dużych ilościach wraz z potem. Polecane są w szczególności ogórki, pomidory, sałata, arbuz, czereśnie, kiwi, jabłka.
Ważne jest, aby spożywane posiłki były małej objętości a potrawy lekkostrawne. Zrezygnuj w takim razie z dań smażonych, pieczonych i ciężkostrawnych. Zastąp je lekkimi zupami i potrawami przygotowywanymi metodą gotowania w wodzie lub na parze.
Kolejną niezwykle ważną kwestią są płyny jakie przyjmujemy w trakcie upałów. Wraz ze wzrostem temperatury otoczenia, wzrasta nasze zapotrzebowanie na płyny. Najlepszym napojem będzie oczywiście niegazowana woda mineralna. Do smaku można do niej dodać cytryny i mięty. Taki domowy napój będzie dużo zdrowszy i bardziej orzeźwiający niż sztuczne, dosładzane produkty ze sklepowych półek. Doskonale natomiast sprawdzą się na deser owocowe koktajle na kefirze lub jogurcie naturalnym.
Warto także zrezygnować z napojów takich jak kawa czy alkohol. Nie dość, że działają odwadniająco na nasz organizm, to w upale mogą uderzyć nam mocniej do głowy.
Autor: diet coach Katarzyna Sawczyk
Brak opinii
Dodaj komentarzAby dodać komentarz zaloguj się lub Załóz konto